@AmadeuszEB, ja bym poszedł nawet dalej i w ogóle osikał wybieranie kolorów. Tak zrobiłem w swoim przypadku, uznając, że ważniejszy jest końcowy efekt niż trzymanie się jakiegoś kolorystycznego założenia, czyli dopasowywałem kolory do otoczenia. I tak, na czerwonym samochodzie mam niewielki biały napis. Tabliczka na drzwiach wejściowych jest zielono - złota. Wizytówek teraz nie mam (skończyły się - szewc bez butów...), ale były jeszcze inne.
Gdybym się upierał przy jakimś zestawie kolorów, to w którymś momencie pojawiłby się problem ze zgraniem kolorów, bo np. połączenie czerwonego z zielonym nie należy do łatwych. Podobnie jak granatowy z czerwonym. Spójrz na znak zakazu zatrzymywania - wyłącznie dzięki białemu obrysowi coś widać. Dlatego też, w niektórych przypadkach trzeba wspomagać się obrysami, cieniami i innymi efektami, które zwiększą czytelność.
Myślę, że nie braknie tutaj pomocnych dłoni, ale nie da się stworzyć sensownego systemu oznakowania w tej sytuacji. Jeśli byłyby jakieś konkretne pytania, to chętnie odpowiemy, ale skoro zaczynamy od zera, to się nie uda tego zrobić w taki sposób jak oczekujesz.
Należałoby się najpierw zastanowić jakich narzędzi (graficznych) "reklamowych" potrzebujesz. Potem, pomyśleć o graficznym przedstawieniu firmy i oferty, ale w czerni i bieli. Na koniec przychodzi kolej na kolory.
Oczywiście z wyjątkiem sytuacji, gdzie kolorystyka jest narzucona od pierwszej chwili. Są to jednak sytuacje, które często muszą być "ogarniane" jakimiś kompromisami.
Ale się rozpisałem...
To przez nalewkę żonki... a tu jeszcze robota przede mną.
-----------------
Dziwadła...