Witam wszystkich proszę was o poradę i opinie na temat maszyny POLAR 1850 solvent
z glowicą DX7 cena jest atrakcyjna 25000zł w porównaniu do innych ploterów drukujących . Intereuje mnie maszyna o szerokośći od 1,6 do 2 m , Roland 1,6m kosztuje 50000zł.
link do tego porala http://www.youtube.com/watch?v=fmW1JG64jNI
Proszę o opinie o tego polara lub sugestie co do maszyn .
Pozdrowienia JAFA
ps. posiadam już ploter ROLAND VP-540 i Mimaki UJV160 oraz ploter tnący suma D120
Skoro masz dwa powiedzmy przyzwoite plotery, to po co ci taka padaczka?
|
O jakże jesteście ogromnie mundrzy.
Mam Rolanda i mam taką właśnie 1850, o nazwie handlowej Xuli. Po roku użytkowania JESZCZE nie nazwałbym jej padaczką. A jest dość ostro użytkowana, druk na folii i banerach. Póki co zero problemów, a wydruki z DX7 b. fajne.
Drukuje na folii 720x720 dpi w 8 pasach ok. 8 m2/h, na banerze 720x720 dpi (taka praca) w 4 pasach ok. 16 m2/h. Na eco AMT b. fajne kolory. Raz miałem drobny problem, który został rozwiązany naciśnięciem palca w blaszkę. A tak bezproblemowo i -poza normalnym czyszczeniem - bezobsługowo. Moja zwróciła mi się już dawno. I w tym widzę największy sens zakupu.
A to zmienia postać rzeczy, jak wiehu mówi, że dobry i sprzedaje to api to bierz od razu dwa.
Ps. Wiehu będziesz 14-15 czerwca na Parszywa Wrak Race w Łasku ?
Sorry, na takie imprezy nie jeżdżę
k-vision: czy dobre? Spotkałem się z kilkoma dobrymi opiniami nt. sprzedawanych przez nich Xenonsów, dlatego kupiłem swoją. Wiem, kto do nich sprzedaje farby - i przede wszystkim wiem ile tych farb sprzedaje tygodniowo, no i od kiedy. A moja na razie po prostu spełnia oczekiwania.
|
Widzisz, jak mam trochę wolnego, to raczej tym pacherkiem uciekam jak najdalej od ludzi, odpoczywam jak mi w żagiel wieje, albo jak drzewa szumią nad łbem, albo gdy wielka ryba (nie) bierze
Upłynęło trochę czasu.. jak sprawuje się chiński ploter? Czy warto było go kupić? Nie potrafię nic znaleźć w internecie.. nikt nie chwali się, że posiada ten sprzęt.. 
Więcej nowości w tym dziale
