kur....cze niedobrze. Czytałem dość sporo o DTG, używanego TexJeta można byłoby wyhaczyć już za ok 20 tys. ale jak zrozumiałem ta technologia nie jest bez wad. Niektórzy z Was piszą o upierdliwości sprzętu zwłaszcza problemy z białym kolorem, trwałość wg Waszych postów nie jest doskonała, tzw. skorupka chyba tez występuje? tu nie mam pewności. Wydaje mi się więc, że temat nie jest łatwy z tym DTG i nie do końca spełniałby swoją rolę.
Jesli znajdziecie czas aby mi jeszcze coś podpowiedzieć będę zobowiązany, raczej sam przez to nie przebrnę...