|
Hipokryzją jest nazywanie oceny krótkiego tekstu, wyrwanego z kontekstu, rzetelną opinią.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: Diplodoc dnia 19.05.2012 23:30)
|
ja nie ukrywam że jestem hipokrytą
bawimy się w przepychankę słowną nic nie wnoszącą ?
jeśli można napisać 120 stronicową książkę na temat 3 wyrazowego sloganu to równie dobrze można rzetelnie podejść do tego co zostało przedstawione w pierwszym poście
-----------------
Drugie zdanie rzeczywiście ma błędy. Oprócz wytkniętego już braku czasownika, który nadałby zdaniu więcej sensu to chyba powinno się znaleźć tam słowo akcesoriów a nie akcesorii.
W przedostatnim, literówka.
To tyle jeśli chodzi o merytorykę
Odczucia natomiast mam mieszane. Z jednej strony absolutnie nie zgadzam się ze zdaniem, że trzeba ograniczyć zasób słow do najprostszych. Z drugiej jednak, konieczne jest dopasowanie sposobu przekazu do sytuacji i odbiorcy. Internet jest medium bardzo szybkim, ludzie coraz mniej chętnie czytają więc istnieje ryzyko, że istotne informacje zostaną niezauważone.
Domyślam się, że autor tekstu chciał kulturalnie przedstawić firmę ale rzeczywiście wyszło trochę mdło.
Sam mam identyczny problem ale nie mam w tej chwili pomysłu na rozwiązanie.
Bardzo trudno jest obiektywnie ocenić własny tekst i dlatego poddanie go ocenie innych jest tak ważne - można się wiele nauczyć.
Nie zgadzam się też z opinią, że takie rzeczy należy zlecać fachowcom. Takie postępowanie w końcu doprowadzi do reaktywacji funkcji Pisarza czyli jedynej osoby w wiosce, potrafiącej pisać w miarę przyzwoicie.
Jeżeli ktoś nie czuje się zupełnie na siłach to proszę bardzo ale jak już próbuje to chyba trzeba go w tym wspierać.
Pisanie to umiejętność podstawowa a tekst na stronę www to nie żadne cudo - można (pewnie po wielu poprawkach) stworzyć zadowalający. Trzeba jednak poznać zasady pisania skutecznego tekstu do internetu bo nie tylko poprawność zdań się liczy ale też inne kwestie (choćby użycie słow kluczowych itp.)
Strony zrobione przez "fachowców" często roją się od błędów każdego rodzaju więc nie przeceniałbym ich roli. Tych fachowców znaczy się
-----------------
Dziwadła...
@Diplodoc, to przecież nie jest fragment wyrwany z kontekstu. To jest pełny tekst powitalny i jako taki należy go traktować.
I można go rzetelnie ocenić (bo rzetelnie ocenić można cokolwiek), co właściwie już zostało zrobione.
Pierwsza część z kilkoma błędami, druga masłowo-maślana. Tak odczytuję tę ocenę wystawioną przez nas.
Jeśli ocenią go inne osoby to autor będzie miał lepsze pojęcie o tym co zrobił źle.
-----------------
Dziwadła...
Mi brakuje przede wszystkim miejscowości w której znajduje się siedziba, ponadto powinna być informacja co Twoją firmę wyróżnia od konkurencji.
-----------------
Studio DTP
|
-----------------
Zgadzam się, zarówno kontekst jak i np. intencja wypowiedzi ma zazwyczaj istotne znaczenie. Ale czy tutaj też?
Wiemy, że tekst ten kieruje do nas hurtownia płyt meblowych. I tyle. A czy jego autor nosi przebranie policjanta nie dowiemy się pewnie ani my ani inne osoby odwiedzające stronę hurtowni.
Oczywiście słowo wstępne powinno być spójne z pozostałą zawartością strony. I faktycznie, jeśli tylko jeden fragment będzie dopracowany to trochę za mało bo wtedy i tak całość będzie do bani.
-----------------
Dziwadła...
Jeśli ten tekst ma być w zakładce firma to przejdzie - rzadko ktoś tam zagląda. Jeśli ma być w ofercie lub na stronie głównej to:
1. Za dużo ogólników, nic nie wnoszących - oferujemy, pełen asortyment ble ble ble. Tak dziś się nie pisze, by przykuć uwagę potencjalnego klienta. Tak można go tylko zniechęcić. Moja rada: pisz hasłowo, stosuj chwytliwe nagłówki, zredukuj tekst do najważniejszych informacji i pograj głównie zdjęciami. Duża czcionka, pogrubienia - zabiegi edytorski. Pisz o korzyściach, nie cechach - unikaj określeń wysoka jakość, bo co to znaczy- nic. Na przykładzie kremu - nie piszemy o jego składzie, jakie zawiera specyfiki, ale że odmładza, relaksuje, odświeża itd.
2. Dziś już nie zaczyna się tekstów na stronę od zwrotu - Szanowni państwo. Serdecznie witamy na naszej stronie. To zbędne. Zwracaj się do klienta osobowo na TY.
Stwórz hasło, które zaciekawi w stylu: Meble jak z katalogu. Wymarzone meble w kuchni itd. Wypunktuj najważniejsze atuty twojej oferty, które cię wyróżniają na rynku i poprzyj to dowodem - zdjęciem dobrej jakości swoich realizacji.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: agutka1623 dnia 28.11.2014 14:13)