logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Summa D60 - problem z obrotem noża

Strona 2/2  1 2

| 18.10.2021 21:10

Romanik polecam poszukać. Dobre mają noże.

brak ikonki
+ +

wiadomości: 43
w Signs.pl od 24.09.2021
IP: 37.131.162.XXX

| 19.10.2021 23:10

kyniek85, 2021-10-18 12:17
A masz jakieś pewne i sprawdzone źródło zakupu nożyków? Żeby były faktycznie oryginalne.
Zauważyłem, że papier to mega tępi ostrze.


Nie mam już tego plotera, ale oryginalne nożyki kupowałem w Alma Trendzie - były mi one potrzebne tylko do OPOSu z cyfry, resztę ciąłem zwykłymi chińczykami. Różnica w cenie jest bardzo duża, ale jako że za nacięty arkusz brałem słuszną kwotę, to nie miałem z tym problemu, zresztą jako stały klient miałem tam sporą zniżkę.
Jeszcze jedno może: warto mieć do takich operacji oddzielną oprawkę, specjalnie ustawioną pod nóż.

avatar użytkownika
+ +

Kraków
wiadomości: 48
w Signs.pl od 15.12.2019
IP: 89.66.135.XXX

| 21.10.2021 09:10

Może głupio o tym wspominać, bo wydaje się to oczywiste. Ale trudno. Zdarzały mi się podobne sytuacje, rozwiązaniem zawsze była chwila przerwy + szmatka + izo. Czyściłem wtedy nie tylko nóż i oprawkę, ale rolki i cały ploter - po kilkuset arkuszach zawsze było dużo kleju, dużo "ścinek" i dużo pyłu.

Mnie się zawsze wydawało, że dużo tego tnę, pomijając drobnostki po 20-50 arkuszy, to miałem zlecenia po 200 - 500 - 1000 arkuszy, sporo też ciąłem na wylot kredy 250g, bez maty. Latał cały tydzień lub więcej non stop po 16 godzin dziennie tylko w papierze. I tylko czyszczenie co jakiś czas, a po robocie na warsztat zwykła folia i cięcie nadal było bezproblemowe. Nie wiem, może mi się jakieś tytanowe ostrze trafiło 8-)

avatar użytkownika
+ + + + +

Myszyniec
wiadomości: 443
w Signs.pl od 21.10.2010
IP: 5.173.24.XXX

| 21.10.2021 09:10

blaze1, 2021-10-21 09:11
Może głupio o tym wspominać, bo wydaje się to oczywiste. Ale trudno. Zdarzały mi się podobne sytuacje, rozwiązaniem zawsze była chwila przerwy + szmatka + izo. Czyściłem wtedy nie tylko nóż i oprawkę, ale rolki i cały ploter - po kilkuset arkuszach zawsze było dużo kleju, dużo "ścinek" i dużo pyłu.

Mnie się zawsze wydawało, że dużo tego tnę, pomijając drobnostki po 20-50 arkuszy, to miałem zlecenia po 200 - 500 - 1000 arkuszy, sporo też ciąłem na wylot kredy 250g, bez maty. Latał cały tydzień lub więcej non stop po 16 godzin dziennie tylko w papierze. I tylko czyszczenie co jakiś czas, a po robocie na warsztat zwykła folia i cięcie nadal było bezproblemowe. Nie wiem, może mi się jakieś tytanowe ostrze trafiło 8-)


No chyba na prawdę tytanowe :-)
Mi na papierze to szybko nożyki uciekają.

Co do czyszczenie to rozkręcałeś ploter? Czy tylko z wierzchu rolki?

avatar użytkownika
+ +

Grójec
wiadomości: 15
w Signs.pl od 07.04.2016
IP: 5.173.138.XXX

| 21.10.2021 21:10

kyniek85, 2021-10-21 09:42
blaze1, 2021-10-21 09:11
Może głupio o tym wspominać, bo wydaje się to oczywiste. Ale trudno. Zdarzały mi się podobne sytuacje, rozwiązaniem zawsze była chwila przerwy + szmatka + izo. Czyściłem wtedy nie tylko nóż i oprawkę, ale rolki i cały ploter - po kilkuset arkuszach zawsze było dużo kleju, dużo "ścinek" i dużo pyłu.

Mnie się zawsze wydawało, że dużo tego tnę, pomijając drobnostki po 20-50 arkuszy, to miałem zlecenia po 200 - 500 - 1000 arkuszy, sporo też ciąłem na wylot kredy 250g, bez maty. Latał cały tydzień lub więcej non stop po 16 godzin dziennie tylko w papierze. I tylko czyszczenie co jakiś czas, a po robocie na warsztat zwykła folia i cięcie nadal było bezproblemowe. Nie wiem, może mi się jakieś tytanowe ostrze trafiło 8-)


No chyba na prawdę tytanowe :-)
Mi na papierze to szybko nożyki uciekają.

Co do czyszczenie to rozkręcałeś ploter? Czy tylko z wierzchu rolki?


Dziwne, W trakcie przebojów, które opisałem, nie zmieniałem noża. Nie rozkręcałem plotera. Jak mówiłem, czyściłem tylko z wierzchu + oprawka i nóż i rolki. Zawsze wyglądał jak nowy.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: blaze1 dnia 21.10.2021 21:15)

avatar użytkownika
+ + + + +

Myszyniec
wiadomości: 443
w Signs.pl od 21.10.2010
IP: 5.173.24.XXX

| 22.10.2021 09:10

blaze1, 2021-10-21 21:14
kyniek85, 2021-10-21 09:42
blaze1, 2021-10-21 09:11
Może głupio o tym wspominać, bo wydaje się to oczywiste. Ale trudno. Zdarzały mi się podobne sytuacje, rozwiązaniem zawsze była chwila przerwy + szmatka + izo. Czyściłem wtedy nie tylko nóż i oprawkę, ale rolki i cały ploter - po kilkuset arkuszach zawsze było dużo kleju, dużo "ścinek" i dużo pyłu.

Mnie się zawsze wydawało, że dużo tego tnę, pomijając drobnostki po 20-50 arkuszy, to miałem zlecenia po 200 - 500 - 1000 arkuszy, sporo też ciąłem na wylot kredy 250g, bez maty. Latał cały tydzień lub więcej non stop po 16 godzin dziennie tylko w papierze. I tylko czyszczenie co jakiś czas, a po robocie na warsztat zwykła folia i cięcie nadal było bezproblemowe. Nie wiem, może mi się jakieś tytanowe ostrze trafiło 8-)


No chyba na prawdę tytanowe :-)
Mi na papierze to szybko nożyki uciekają.

Co do czyszczenie to rozkręcałeś ploter? Czy tylko z wierzchu rolki?


Dziwne, W trakcie przebojów, które opisałem, nie zmieniałem noża. Nie rozkręcałem plotera. Jak mówiłem, czyściłem tylko z wierzchu + oprawka i nóż i rolki. Zawsze wyglądał jak nowy.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: blaze1 dnia 21.10.2021 21:15)


Jaki preparat polecasz do czyszczenia? Jak czyściłeś? Jakie narzędzia?

avatar użytkownika
+ +

Grójec
wiadomości: 15
w Signs.pl od 07.04.2016
IP: 5.173.153.XXX

| 01.11.2021 17:11

Nie mam nic specjalnego do polecenia. Zwykle używałem tylko alko. I summa zadowolona i ja. Po prostu dbałem, żeby maszyny były czyściutkie.

avatar użytkownika
+ + + + +

Myszyniec
wiadomości: 443
w Signs.pl od 21.10.2010
IP: 95.33.175.XXX
Strona 2/2  1 2
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764