Co masz na myśli przez stabilniejsza ? Pisząc o dx6 . Bo to mi się kojarzy raczej z problemami jakie były przy florze, która czasem robiła jaja a czasem nie .
Matoł po prostu drukuje albo umiera głowica i trzeba wymienić. Co prawda zdaża się np pylenie ale chyba związane z konkretnym podłożem. Ewentualnie problemy wynikające z padu stacji cap. No ale to nie jest związane z głowicą...
Matoł po prostu drukuje albo umiera głowica i trzeba wymienić. Co prawda zdaża się np pylenie ale chyba związane z konkretnym podłożem. Ewentualnie problemy wynikające z padu stacji cap. No ale to nie jest związane z głowicą...
DX6 jest bardziej dwustanowa, jak ma dość to ją szlag trafia i już. W DX5 miałem jakieś wypadające dysze, niedziałający jeden kanał albo parzyste lub nieparzyste dysze, zdarzył się jakiś heat head err,
Nie wiem może jakiś zbieg okoliczności może atramenty na przestrzeni lat się zmieniły na lepsze mimo że te same ale jakoś tak subiektywnie odczuwam mniej problemów na Dx6 w porównaniu z Dx5 a stacje serwisowe i układ zasilania w atrament w 1624 i 1614 jest właściwie identyczny.
Nie ustawiasz grubości ale musisz ustawić PF a to na to samo wychodzi. W ploterach z X nie ustawiasz PF tylko podajesz grubość podłoża.
W X PF tak samo ustawiasz jak i w pozostałych VJ bez X dodatkowo możesz kompensować grubość.