Klient nie chce przyjąć towaru

Nie chce na razie nic mówić. Zobaczmy jak się sprawa rozwinie.

-----------------

a czy wrócił już ten towar ? śmierdzi czy śmierdzi kolorem ?
ja kojarzę, jak pisałeś - że najpierw nie pachniał a potem śmierdział kolorem
daj znać na czym stoi temat obecnie?

-----------------
xxx

Zapłacił za towar czy nie? Bo jeżeli tak to w drodze reklamacji możesz go przyjąc i tyle!

Towar przyszedł. 3 osoby sorawdzaly i wg nas jest to
zapach pianki i plastiku. Sprawa stanęła na tym, że coś zrobic żeby pachniało ładnie. Przypuszczam, ze chodzi o to, ze zestaw na zywo wyglada inaczej niż wyobrażenie o nim na podstawie zdjęcia. Powiedziałem, że na pewno nie uwzglednie reklamacji bo towar jest zgodny z opisem. Zaproponowałem powołanie rzeczoznawcy który oceni czy zamówienie jest niezgodne z opisem. I ten kto nie ma racji płaci temu rzeczoznawcy. Powiedzialem, że dla takich drogich gadżetów na życzenie zawsze wysyłamy bezplatne próbki do zwrotu. Mam nadzieję, że ti już koniec sprawy, ale zobaczymy. Będę informował na bieżąco B-)

-----------------

a może opowiedz klientowi dowcip o pewnej pięknej blondynce, która zamówiła przy barze drinka, po czym stwierdziła że pachnie penisem ? na co barman powąchawszy drinka - prosze zmienić rękę ;D

...wczoraj żona wyciągnęła mnie w drodze powrotnej z targów do IKE* . Świeczki chcę sobie kupić. No dobra. Najpierw uzupełnienie zawartości żołądkowej brzuszka , później zakupy. Lata za tymi świeczkami, przebiera. Pyta się czy ta o zapachu truskawkowym , czy może malinowym . Chodzę za nią, biegam . W końcu stanąłem . Rozglądam się wokół siebie . Widzę świeczki, świeczki, świeczki ! Zapachy zielonego jabłuszka, agrestu, cytryny, cynamonu, wiśni, truskawki, maliny ... ...na co rzucam pytanie do Pani z obsługi , która właśnie się pojawiła.

" Przepraszam. A gdzie będą świeczki o zapachu schabowego, mielonego lub pieczonej golonki ? ...i żona szybko zabrała mnie pod pachę i poszliśmy do kasy

-----------------

Pewnie tak się tłumaczyła KLIK

(Wiadomość zmodyfikowana przez: wikamkielce dnia 06.02.2015 16:20)

Gdy ktoś nie chce przyjąć towaru, to jeszcze pół biedy. Gorzej jak nie chce przyjąć zapłaty.