On 2010-11-10 18:35, Salomon wrote: Pierwsza rzecz która mnie uderza to zepsute logo. Spłycone, strywializowane po prostu gorsze od starego. Ale to moje zdanie Teraz dopiero zacznę się rozglądać...
|
Będziemy oczywiście śledzić opinie i na ten temat, ale moje zdanie jest takie, że tzw. "pierwszemu wrażeniu" nie należy ufać w wypadku znaczków, które są mocno opatrzone. Co innego ocena czegoś nowego - tutaj pierwsze wrażenie bywa niezłym przewodnikiem.
Nasze założenie było takie: skoro wszyscy uparcie nazywają nas "signs", a nie "signs.pl" to popatrzmy czy stracimy coś sprowadzając tę "pl-kę" do roli dodatku do znaku - czegoś na kształt "R"-ki bardziej niż elementu nadającego charakterystyczny rys znakowi.
No i wyszło nam, że nic nie stracimy, bo to, co charakterystyczne w starym logo to wyłącznie miejsce wokół znaku "n". Więcej - charakterystyczny kształt "SIGNS" w dotychczasowej wersji był wręcz zaciemniany, deformowany przez dodatek PL-ki, tak że trzeba było dołożyć kolor w znaku "n" aby ratować jakieś cechy charakterystyczne logotypu.
Tymczasem bez PL-ki "SIGNS" radzi sobie całkiem dobrze bez dodatkowego kolorowania, co zazwyczaj bywa sygnałem kroku w dobrym kierunku.
Tyle naszej filozofii - logo jak cały interfejs jest propozycją roboczą.