logo
WIEDZA
Polska reklama i poligrafiaWIEDZA

Z pamiętnika Chochlika (25): Czy prawdziwa miłość istnieje?

   10.02.2012, przeczytano 2448 razy
ilustracjastrzałka
Ilustracja Bronisław Józefiok

Typografię trzeba pokochać, albo czym prędzej zmienić zawód. Jak inaczej znieść bowiem panujący w niej zamęt. Autor pisze w arkuszach autorskich, redaktor liczy w arkuszach wydawniczych, a drukarz drukuje w arkuszach drukarskich. Grafik składa w cycerach, kwadratach i punktach, ale krajacz tnie już w milimetrach. Nikt nie ma zaufania do symboli formatów "bo można się tylko na nich przejechać". No i te przywoływane do znudzenia wdowy, szewce i bękarty....


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/praktyczny-poradnik-poligraficzny%3A-czy-prawdziwa-milosc-istnieje,14607,artykul.html

Pomieszanie z poplątaniem

Dodatkowo, krój pisma to font a nie czcionka i mierzy się go w punktach, które nie są do końca „prawdziwymi” punktami typograficznymi, gdyż trochę im do nich brakuje.
A wszystko dzieje się na żywym organizmie dzieła literackiego, dla którego Nobel lub przynajmniej Nike to tylko kwestia czasu.

Na domiar złego, dziś dowiemy się jeszcze, że strona książki ma dwa formaty. Jeden to format zewnętrzny kartki papieru po obcięciu, a drugi to format wewnętrzny, czyli wymiary kolumny z wlanym w nią tekstem. Ten pierwszy mierzy się w milimetrach, ale ten drugi w cycerach. Do tego mamy jeszcze marginesy, których jest cztery i każdy ma inny wymiar. Uff...

Nie unikniemy paru definicji

Kiedy dwoje lub więcej osób wymienia poglądy na jakiś temat, warto by wcześniej uzgodnili znaczenie pojęć, którymi się posługują. Dla przykładu, dyskusja czy istnieje prawdziwa miłość, lub czy możliwa jest przyjaźń pomiędzy mężczyzną a kobietą, nie może przynieść zbieżności stanowisk interlokutorów, póki wprzódy nie określą oni rozumienia pojęć miłość i przyjaźń. Zważywszy panoszący się relatywizm zalecał bym także dookreślić pojęcia mężczyzna i kobieta, żeby potem nie było, że nie wiedziałam...

Wobec takich problemów zdefiniowanie trzech podstawowych jednostek miary w typografii to bułka z masłem:

  • 1 punkt typograficzny = 0,376 mm
  • 1 cycero = 12 punktów typograficznych
  • 1 kwadrat = 4 cycera


Dla zgodności z definicjami, jakie znajdziecie w każdym podręczniku typografii, należy dodać, że używane w programach komputerowych punkty są mniejsze od typograficznych o dwie setne milimetra, co wynosi mniej niż napłakał ostatnio kot mojej córki, kiedy dostał burę za załatwienie się w umywalce.

Jeśli do tych trzech pojęć przywołamy dwa, które już omówiliśmy wcześniej:

  • Arkusz wydawniczy = 40.000 znaków
  • Arkusz drukarski = 16 stron formatu A5-B5


mamy komplet znaczeń, którymi wspomożemy się celem obliczenia liczby stron w naszej książce.

Marginesy - miejsce na kreatywność

Wracamy do naszych obliczeń. Pani Grażyna z działu kalkulacji czeka przecież na konkrety.

Zdecydowawszy się w poprzednim odcinku na format książki netto (po obcięciu) 165 x 235, mamy nadal znaczne pole manewru. Dookreślenia wymaga bowiem format kolumny, na której składany będzie tekst. To pole manewru jest jednocześnie polem do popisu dla naszej kreatywności, sprowadza się bowiem do zaprojektowania wielkości i przeznaczenia marginesów wewnętrznych.

Zachłyśnięcie się wolnością we wszystkich dziedzinach życia, a więc w typografii także, powoduje, iż trudno dziś mówić o jakichś wielkościach wzorcowych. Marginesy są bowiem wykorzystywane przez projektantów na bardzo wiele sposobów, od włamywania w nie ikonografii począwszy, poprzez wykorzystanie dla żywej paginy, wtrąceń, komentarzy i wątków ubocznych, aż po grę światłem i pustymi przestrzeniami.

Dzięki takim zabiegom dzisiejsze wydawnictwa książkowe to prawdziwe cacka edytorskie i designerskie, co nie zawsze przekłada się na równie wysoki poziom merytoryczny. Mam czasem nawet wrażenie, że tekst w książce stanowi dla niektórych wydawców jedynie pretekst do popisów graficznych, a lektura takiej wypasionej publikacji, złożonej fantazyjnym krojem i wydrukowanej na błyszczącej kredzie to prawdziwa jazda bez trzymanki dla moich, zmęczonych nałogowym czytactwem oczu.

Chochlikowy wzorzec

Dzieła Zebrane Chochlika będą jednak składane tradycyjnie bez wodotrysków i udziwnień, bo treść i styl są już fajerwerkiem samym w sobie. Dla książki o wymiarach zewnętrznych 165 x 235 przedstawiamy do wyboru cztery wzorcowe formaty kolumn. Podaję je jako chochlikowy wzorzec i pożywkę dla inspiracji.

  • Wariant rozrzutny: 28 x 42 cycero = 126 x 189 mm
  • Wariant typowy: 28 x 44 cycero = 126 x 198 mm
  • Wariant oszczędny: 30 x 44 cycero = 135 x 198 mm
  • Wariant szkocki: 30 x 46 cycero = 135 x 207 mm


Jako zwolennik uproszczeń i ułatwiania sobie życia gdzie tylko się da, w przeliczeniu cycer na milimetry zastosowałem przelicznik x 4,5 a zagadnienie ograniczyłem do składu jednołamowego.

Wybór formatu wzorcowego zależy de facto od naszego widzimisię, lub jak kto woli od osobistego wyczucia estetyki. Czynnik ekonomiczny ma oczywiście swoje znaczenie, choć dziś trudno się połapać, czy lepiej wydać książkę mniejszą objętościowo (a więc tańszą w produkcji) czy też maksymalnie nadmuchać liczbę stron, aby móc potem odpowiednio dodmuchać do nich cenę. O tego typu zabiegach pisaliśmy wcześniej przy omawianiu papieru spulchnionego.

Stary, dobry „Nowy Romek

Ostatnią niewiadomą, która nam pozostała do określenia jest krój, wielkość i interlinia pisma tekstu głównego. Mnogość możliwych wariantów, każe nam sprowadzić rzecz do wzorcowego kroju Times New Roman, który dla jednych jest już tylko pozycją w podręczniku z historii typografii, gdy tymczasem dla innych TNR to Styl Życia i Stan Umysłu. Jak zwał, tak zwał, chcąc obliczyć liczbę stron naszej książki musimy wiedzieć, ile znaków pisma mieści się na jednej stronie. W wypadku "Nowego Romka" wysokiego na 10 pkt. przy interlinii 12 pkt. wynosi ona odpowiednio:

  • Wariant rozrzutny: 2940 znaków
  • Wariant typowy: 3080 znaków
  • Wariant oszczędny: 3300 znaków
  • Wariant szkocki: 3450 znaków


Być może istnieją gotowe tabele podające te wartości w odniesieniu do innych krojów pisma, ale dla celów kalkulacji wstępnej korzystanie z podanego wzorca często wystarcza. Chcąc zbadać rzecz dogłębniej proponuję w dowolnym edytorze tekstu, bądź od razu w programie DTP, sprawdzić ile znaków wybranego przez nas kroju mieści się na wybranej przestrzeni. W moim Open Office opcja ta nazywa się "policz słowa" i znajduje się w menu "Narzędzia...". Gdzie ją ma Corel, tego nie wiem, ale składanie książki w Corelu to zadanie dla saperów, a ja każdego dnia z powodu chochlików, mylę się znacznie częściej niż jeden raz ...

Z chochlikowym pozdrowieniem
Andrzej Gołąb

REKLAMA

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

Tekst opublikował użytkownik: chochlikdrukarski

(Andrzej Gołąb)

chochlikdrukarski o sobie:

Andrzej Gołąb - od początku pracy zawodowej związany z branżą wydawniczą i poligraficzną. W latach 90. ubiegłego wieku, założył kilka pracowni składu komputerowego na terenie Śląska. Prowadził także własną firmę wydawniczą. Przez ostatnie ćwierć wieku pracował w Centrum Usług Drukarskich Henryk Miler w Rudzie Śląskiej (www.cuddruk.pl). W tym zakładzie poligraficznym, znanym z marki CUD, stworzył pracownię typografii komputerowej i przez kilkanaście lat był jej szefem. Pełnił także funkcję pełnomocnika właściciela i odpowiadał m.in. za kontrolę jakości plików produkcyjnych, optymalizację procesów produkcyjnych oraz sklep internetowy. W firmie tej zaprojektował i wdrożył zgodny z normą ISO system zarządzania jakością, oraz informatyczny system zarządzania przedsiębiorstwem poligraficznym. Jest także stałym współpracownikiem miesięcznika „Świat druku”, na łamach którego regularnie publikuje felietony poświęcone tematyce poligraficznej.
Autor wydanej w kwietniu 2021 roku nakładem wydawnictwa "Helion" książki "Praktyczny Poradnik Poligraficzny - Procesy" oraz wydanej w roku 2013, także nakładem Wydawnictwa „Helion” książki pt.: „DTP. Od projektu, aż po druk”. Twórca i animator internetowego projektu „Chochlik drukarski — pogotowie poligraficzne”. Jest to bezinteresowna inicjatywa edukacyjna, której głównym celem jest dzielenie się wiedzą i doświadczeniem z zakresu poligrafii. Blog cieszy się do dziś dużą popularnością i dziennie ma kilkaset odsłon.

Blog: http://www.chochlikdrukarski.com.pl
FB:https://www.facebook.com/andrzejjozefgolab
FB:https://www.facebook.com/drukarski.chochlik/
Poczta: andrzej.jozef.golab(at)gmail.com

Więcej informacji o użytkowniku

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Rebranding Atikus - nowa identyfikacja wizualna dewelopera
Atikus to marka dewelopera, w której DNA zaszyte są sztuka projektowania oraz realizacji. Założyciele marki to dwóch pasjonatów: architektury oraz budownictwa i swoje zamiłowania starają skutecznie realizować w zakresie kolejnych, zrealizowanych inwestycji. Ich motto: „Mieszkaj wygodnie” wskazuje na zaangażowanie i dbałość o każdy detal, bo wiedzą jak ważne jest to z punktu...
Tetrachromatyzm - fenomenalna wrażliwość na kolor
Tetrachromatyzm to rzadki fenomen związany z percepcją kolorów częściej występujący u kobiet. Takie osoby potrafią wyłapać setki milionów odcieni więcej niż przeciętna osoba.
Prawna ochrona marki osobistej. Prawo do firmy a znak towarowy
Gdyby istniał skuteczny sposób prawny na zatrzymanie raz zbudowanego zaufania to byłaby to z pewnością najchętniej realizowana usługa prawna. Niestety, w tym zakresie prawo nie jest idealne. Co nie oznacza, że nie oferuje ono żadnych sposobów ochrony marki osobistej. Dzisiaj przedstawię Ci dwa sposoby ochrony marki osobistej, które warto znać: prawo do firmy oraz znak...
Plan marketingowy miasta i zrównoważone planowanie rozwoju
Strategiczny plan marketingowy, uważany za ważne narzędzie zarządzania w organizacji, wykorzystywany jest także przez miasta w Polsce jako jeden z głównych aspektów wsparcia w podejmowaniu decyzji i osiąganiu wyznaczonych celów. Zrównoważony rozwój to jeden z wiodących trendów w obecnych czasach. Właściwy do wprowadzania zmian i podążania za innowacjami. Określa wiele...
Biuro Bayer zainspirowane Oliwą spod kreski Design Anatomy
Biuro jednego z najstarszych rezydentów Olivia Centre przeszło metamorfozę. Dostosowane do najnowszych trendów biuro grupy Bayer powstało w duchu less waste, a opiera się na nowej strategii przestrzeni pracy, obowiązującej w całej grupie. Za projekt odpowiada pracownia Design Anatomy, której portfolio obejmuje ponad 200 tys. m.kw. zaprojektowanych i wykończonych...
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764