Jak informuje Polsat News, Polska Fundacja Narodowa, która miała dbać o wizerunek Polski w świecie, sama potrzebuje wizerunkowej pomocy. Zadania podjęła się agnecja Partner of Promotion, która przez najbliższe pół roku będzie odpowiadać za kontakty Fundacji z mediami.
Finansowana przez spółki Skarbu Państwa Polska Fundacja Narodowa zajmować się miała promocją osiągnięć Polski za granicą. O PFN zrobiło się głośno za sprawą kontrowersyjnej kampanii "Sprawiedliwe Sądy" mającej przekonać Polaków do firmowanych przez obóz rządzący zmian w sądownictwie. Fundacja krytykowana była za wykorzystanie publicznych pieniędzy na kampanię polityczną, a także za powierzenie realizacji kampanii spółce Solvere, założonej przez dwójkę PR-owców z najbliższego otoczenia premier Beaty Szydło.
Według Polsat News, agencja Partner of Promotion odpowiedzialna będzie za "monitoring mediów, raporty medialne, przygotowywanie odpowiedzi na zapytania dziennikarzy na bazie informacji dostarczanych przez pracowników PFN, opracowywanie komunikatów prasowych, organizację konferencji prasowych". Jak wyjaśniają przedstawiciele Fundacji, wśród jej 17 pracowników nie było dotychczas nikogo specjalizującego się we współpracy z mediami.
Sprawę skomentował wiceminister kultury Jarosław Sellin: - Zauważam przesadne i niesprawiedliwe krytyczne wzburzenie wobec PFN, więc nie dziwię się, że wymyślają oni jakieś metody obronne - powiedział Sellin w Radiu ZET. Z kolei poseł Krzysztof Brejza z PO uważa, że Fundacja działa jak "wielka przepompownia publicznych pieniędzy". - Możemy śmiać się, że to jest absurd, że to jest niepoważne, ale to jest przestępstwo (...) Płacą na nią (fundację - red.) Polacy, spółki skarbu państwa i okazuje się, że oni nie są w stanie zadbać o swój wizerunek, a mają zadbać o wizerunek Polski? - stwierdził Brejza.
Działająca od 1994 agencja Partner of Promotion przedstawia się jako "niekwestionowany lider branży PR – największa pod względem zatrudnienia oraz przychodów w Polsce, a także jedna z najbardziej utytułowanych i doświadczonych agencji PR w tej części Europy". Mimo sporego zainteresowania mediów, agencja dotychczas nie pochwaliła się oficjalnie nowym kontraktem.